Witajcie!
Chciałam wam tylko przekazać, że jeszczę żyję, a blog nie jest zawieszony. Mam małe problemy z połączeniem internetowym (dokładniej cała moja ulica ma), a dodatkowo mój laptop ostatnio szwankuje i prawdopodobnie czeka go wizyta w serwisie.
Ten stan nie potrwa długo i za niedługo blog znowu ruszy. Proszę tylko o odrobinkę wyrozumiałości. :)
Insomnium